Czym jest Prowadzenie Rage Clubu?
Trzymanie przestrzeni pod Rage Club polega na stanięciu za innymi, aby mogli wzrastać w połączeniu za swoim Gniewem, stawać się nowymi, innymi osobami. Kimś kto świadomie używa Gniewu i ma relację ze Świadomym Gniewem jako Archetypową siłą natury.
Potrzeba specjalnego rodzaju prowadzenia dla ludzi, którzy są wystarczająco odważni żeby nauczyć się czegoś o czym większość ludzi nigdy nawet nie słyszała w swoim życiu, a dokładniej jak używać swojego świadomego gniewu. Ludzie którzy przychodzą na Rage Club to najczęściej Edgeworkerzy. Rage Club służy temu żeby stawali w swojej mocy.
Prowadzący Rage Club musi mieć swoją nogę w każdym z tych światów.
Jedną nogą w zwykłym świecie, tam gdzie uczestnicy Rage Clubu stoją, jedną nogą w Archiarchii gdzie Rage Club wyzwala potencjał archetypowych mocy w życiu każdej osoby.
Ten rodzaj Podwójnego Prowadzenia - albo "bycia mostem" - może zostać najlepiej przyswojone przy obecności Prowadzącego Rage Club Spaceholder Training, który już potrafi to robić i powie Ci co tak naprawdę się dzieje i dlaczego robią oni to co robią lub tego nie robią.
Czym jest Rage Club Spaceholder Training?
Podczas Rage Club Spaceholder Training, nauczysz się:
Rage Club Spaceholder Training jest przestrzenią, w której zobaczysz że nie jesteś sam w podróży wspierania innych w aktualizowaniu swoich map myślowych i kreowaniu lepszej przyszłości dla ludzkości. Nie możesz trzymać kontekstu Rage Club samotnie.
W treningu Rage Club Spaceholder Training możesz znaleźć swój nowy dom.
Aby dołączyć do Rage Club Spaceholder Training potrzebujesz:
Poniżej znajdziesz raporty i doświadczenia od Prowadzących Rage Club:
Droga Drużyno,
W ostatnią niedzielę była na Waking Life festival w Portugalii, zaraz po Heal From School Lab. Zostałem zaproszony do poprowadzenia Rage Clubu.
40 osób pojawiło się albo już wcześniej tam byli i drzemali po ostatnim warsztacie. Byli zmęczeni.
Zaczałęm od kontekstu i niskiego poziomu gniewu. Potem przepychanie barków.
Kiedy zebrałam pytania i to co ludzie mieli w sobie, jedna osoba powiedziała że bała się wejść w większy niż 20-30% gniew w tej pozycji. Powiedziała że są inne pozycje w których to będzie bezpieczne dla niej żeby doświadczyć nawet 100% gniewu bez krzywdzenia siebie i innych i opisała tę pozycję. Kilka osób zapytało czy mogą to zrobić albo zobaczyć więc zrobiła prezentację.
Mężczyzna zgłosił się i zrobiliśmy proces gniewu na ziemii z 5 mężczyznami, którzy go trzymali. Zaczął od 30 sekund i nie było tam słów. Zatrzymaliśmy się, dostał informację zwrotną i wskazówki i zaczęliśmy jeszcze. Tym razem były tam już słowa i bardzo klarowne "NIE!". Zapytałem go do kogo mówił i po pewnym czasie powiedział, że mówił do swojej matki. Przytrzymałem przestrzeń dla niego żeby postawił prawdziwą granicę i zrobiliśmy gniew na stojąco - dwóch meżczyzn go trzymało a wybrana przez niego kobieta reprezentowała jego matkę.
Wszedł w 70% gniewu i zaczął mówić w swoim natywnym języku - greckim. Na koniec procesu klaskaliśmy i gdy spojrzałem na zegerek, godzina i 10 minut minęło z mojej półtoragodzinnej sesji.
Kobieta płakała. Powiedziała że jej syn mówi dokładnie to samo. Przytulii się i płakali razem. Rozejrzałem się po pomieszczeniu i około 15 osób płakało. Nie wyszli. Podzieliliśmy się tym co była w nas żywe i zaproponowaliśmy dystynkcję albo przestrzeń słuchania albo możliwą praktykę.
Na koniec dostarczyłem dystynkcję Uczucia a Emocje i czym jest Proces Uzdrawiania Emocjonalnego.
Nigdy nie miałem tak wielu osób proszących mnie o pocztówkę po warsztacie!
Cześć Drużyno
Robiłem objazdówkę z Gniewem i Jogą Gniewu we wschodnich Niemczech w Lipcu. Jedną z moich zdobyczy jest to że jeden z uczestników zapytał mnie po przestrzeni Gniewu "Czy robisz Rage Club w Dreźnie?" Powiedziałem jej, że jeśli znajdzie 5 osób wtedy przyjadę. Dwa tygodnie później napisała mi "Mam 5 kobiet, kiedy możesz przyjechać?" Więc planujemy razem dzień z gniewem w Dreźnie, po którym najprawdopodobniej odbędzie się tam Rage Club. Właśnie przygotowuję ulotkę i prześlę ją do Ciebie z prośbą o informację zwrotną i wskazówki.
Jestem zachwycona tą pracą i tym co ona zmienia w ludziach!
Czuję radość ponieważ gdy dzisiaj trzymałem przestrzeń po raz pierwszy doświadczyłem bardzo oczywistej dystynkcji: moja praca jako Prowadzącego Rage Club polega na sprawianiu aby ludzie czuli się niewygodnie (w sposób który daje im moc). Podczas praktyki "mówienia nie" klientka nie przyjmował żadnych beep'ów ponieważ była bardzo "dobra" w mówieniu NIE. Po zachęceniu jej kilka razy mój strach podpowiedział mi że nie wykonuję swojej roboty poprawnie. Zrozumiałem, że moja praca to nie mówić "Brawo", moją pracą jest znalezienie następnego kroku dla niej, ponieważ to jest wartość w którą ona inwestuje. Zaproponowałem aby przerwała osobie która odgrywała rolę swoim "NIE" zamiast pozwolić jej dokończyć zdanie. Nie potrafiła tego zrobić, straciła siłę głosu, swoje centrum, swoją klarowność i zaczęliśmy nad tym pracować! To było "niekomfortowe" i ona podziękowała mi za to. Cudownie! Uwielbiam sprawiać że ludzie czują się niekomfortowo, jeśli jest to nie dla cieniowych powodów mojego gremlina. Szczególnie jeśli ludzie to doceniają. Oczywiście inaczej jest kiedy mnie za to nienawidzą, ale to historia na następny raz.
To nie może być zaplanowane, wyobrażone ani nic z tych rzeczy. Jest tyle do nauczenia się poprzez robienie.
Powiedziałam to ostatni raz, ale mam 3 podejścia i później to już ratowanie. Jeśli opóźniasz swój spaceholding, zróóób too, nigdy nie będziesz gotowy!